Aloes – dlaczego warto szukać go w składzie kosmetyków?
Aloes to roślina lecznicza wykazująca duży potencjał i coraz częściej przypominają sobie o niej nie tylko firmy fkosmetyczne, ale także zwolennicy fitoterapii. Aloes (Aloë L.) to rodzaj krzewiastych, czasami drzewiastych roślin liczący około 400 gatunków. Zaliczamy je do sukulentów, czyli roślin gruboszowatych, charakteryzujących się zdolnością gromadzenia dużych ilości wody ze względu na warunki, w jakich żyją. Przekonaj się, dlaczego warto szukać aloesu w kosmetyce i jakie są jego kosmetyczne właściwości.
Aloes – Trochę historii…
Pierwsze wzmianki o aloesie pochodzą z czasów starożytnych i sięgają 3000 roku p.n.e. Już wtedy aloes był bardzo ceniony ze względu na swoje lecznicze właściwości. Królowe starożytnego Egiptu – Kleopatra czy Nefretete – korzystały z dobrodziejstw aloesu, żeby pielęgnować swoją urodę, a żołnierze z armii Aleksandra Wielkiego sięgali po liście tej rośliny, aby opatrywać nimi rany. Słynny papirus Ebersa z 1550 roku p.n.e. zawiera aż 12 receptur, w których jednym ze składników jest właśnie aloes. Wzmiankę o tej niezwykłej roślinie możemy odnaleźć także w Biblii. Z Bliskiego Wschodu aloes trafił do Europy, ale nie tylko do krajów śródziemnomorskich, gdzie klimat zdecydowanie sprzyjał jego uprawie, lecz nawet na Wyspy Brytyjskie. Miało to miejsce ponad 1000 lat temu. Po odkryciu Ameryki okazało się, że roślina ta jest znana Indianom od dawna i powszechnie przez nich stosowana w leczeniu rozmaitych schorzeń. Od tego czasu popyt na aloes wzrastał w wielu częściach świata, jednak po II wojnie światowej i zalaniu rynku kosmetycznego typowo chemicznymi preparatami, zwłaszcza Europa Zachodnia na długi czas zapomniała o jego dobroczynnych właściwościach.
Powrót do natury
W latach 80. XX wieku zaczęła się zwiększać świadomość społeczeństwa dotycząca zasobów naturalnych naszej planety, szkodliwości przemysłu i stopniowo następował wzrost zainteresowania zdrowym trybem życia. Proces ten trwa do dzisiaj i coraz więcej osób sięga na co dzień po produkty pochodzenia naturalnego. Firmy kosmetyczne w odpowiedzi na te potrzeby produkują też coraz więcej preparatów bazujących na naturalnych składnikach. Aloes święci triumfy jako składnik kosmetyków, a także wyrobów medycznych o szerokim zastosowaniu. Ludzkość znowu odkrywa jego prozdrowotne właściwości, a na świecie powstają kolejne plantacje, gdzie uprawia się tę roślinę z zachowaniem dbałości o środowisko.
Aloes w kosmetyce i farmacji
Liczne badania naukowe potwierdziły skuteczność działania aloesu w rozmaitych przypadłościach. Biorąc pod uwagę fakt, że zawiera on witaminy (zwiększają wydajność organizmu, wspomagają metabolizm i odporność), minerały (niezbędne dla zachowania prawidłowych funkcji organizmu), antyoksydanty (chronią materiał genetyczny, opóźniają procesy starzenia się organizmu), enzymy (odgrywają ważną rolę w rozmaitych przemianach biochemicznych), aminokwasy (stanowią budulec białek), kwasy tłuszczowe i węglowodany (źródła energii dla organizmu), antrachinony i antraglikozydy (m.in. aloina, która działa przeczyszczająco), mukopolisacharydy (acemannan, alweroza – pobudzają układ odpornościowy) oraz wiele innych składników, nie można się dziwić jego leczniczym właściwościom. Z zebranych liści aloesu wyciska się żel, który jest następnie stabilizowany chemicznie albo poddawany procesowi pasteryzacji i w takiej postaci lub po dalszych obróbkach wykorzystuje się go w gałęziach przemysłu kosmetycznego. Świeży sok z aloesu może być też stosowany bezpośrednio po wyciśnięciu, także w warunkach domowych. Sok z aloesu (zawartość nie mniej niż 90% w preparacie) możemy stosować zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Ma on właściwości oczyszczające organizm, wzmacniające funkcjonowanie układu odpornościowego, łagodzące podrażnienia w obrębie układu pokarmowego i przeczyszczające. Najlepsze efekty daje stosowany na czczo. Sok pozyskuje się zwykle z aloesu zwyczajnego (A. vera) lub aloesu uzbrojonego (A. ferrox). Jednak jak to w przypadku każdej rośliny leczniczej, nadmiar może zaszkodzić.
Z zagęszczonego soku z aloesu pozyskuje się tzw. alonę, która charakteryzuje się bardzo silnymi właściwościami przeczyszczającymi. Preparaty na bazie alony można stosować tylko doraźnie, w dawkach terapeutycznych. Kobiety w ciąży i karmiące powinny raczej unikać stosowania aloesu, gdyż może powodować silne przekrwienie narządów miednicy mniejszej i w pewnej ilości przenika do mleka, mogąc wywołać efekt przeczyszczający u niemowlęcia. Stosowany zewnętrznie aloes (w postaci soku lub żelu) łagodzi stany zapalne skóry i poprawia jej sprężystość, łagodzi też efekty ukąszeń owadów, sprawdza się przy leczeniu oparzeń i uszkodzeń skóry różnego pochodzenia, w walce z wypryskami oraz w kuracjach wzmacniających włosy. Można go stosować do masażu stawów, a także u dzieci w przypadku nadwrażliwej skóry czy odparzenia pieluszkowego. Jednak w przypadku stosowania u dzieci zalecana jest duża ostrożność – nie powinno się używać postaci nieprzetworzonej tj. fragmentów rośliny, gdyż mogłoby to doprowadzić do silnego podrażnienia skóry.